tag:blogger.com,1999:blog-5941536768807433563.post7988616620307126261..comments2024-03-15T08:25:12.873+01:00Comments on Łyżka gustu, garść dobrego smaku, szczypta kultury: Rudowłosa matrylinearność. "Matki, żony, czarownice" Joanna MiszczukClaudettehttp://www.blogger.com/profile/05908286198407541171noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-5941536768807433563.post-3150238472471416832011-11-29T21:30:56.228+01:002011-11-29T21:30:56.228+01:00Miravelle, jeśli Cię ciekawi to ja bym nie odpuszc...<b>Miravelle</b>, jeśli Cię ciekawi to ja bym nie odpuszczała. Pozdrawiam.<br /><br /><b>Przyjemnostki</b>, mnie też tytuł od razu przywiódł na myśl ten serial, który o dziwo wspominam bardzo miło. Okładka zdecydowanie "rozlewiskowa", ale książka już taka nie jest - brak w niej tandety (poza tymi małymi niedoróbkami), więc tak łatwo bym z niej nie rezygnowała. Jeśli chodzi o przewrotność mej recenzji to niestety wynika ona z tego, że nie miałam pojęcia co o tej lekturze napisać - nie była zła, ale nie była też genialna. Pozdrawiam!<br /><br /><b>Samash</b>, też tak mam, że gdy nie poczuję tego "czegoś" do książki to nie wezmę jej do rąk. Pozdrawiam.<br /><br /><b>Domi</b>, dzięki. No troszkę puszczam oko, a trochę rozkładam ręce z bezradności. Nie wiedziałam kompletnie co napisać o tej powieści. Jednak z recenzji jestem zadowolona - wyraża dokładnie moje uczucia względem tej książki, które są bardzo ambiwalentne :) Pozdrawiam.Claudettehttps://www.blogger.com/profile/05908286198407541171noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5941536768807433563.post-14544448190253047052011-11-29T21:25:14.843+01:002011-11-29T21:25:14.843+01:00Dosiaku, na tego typu książki trzeba mieć zdecydow...<b>Dosiaku</b>, na tego typu książki trzeba mieć zdecydowanie nastrój - inaczej kompletnie nie podejdzie, a wiem z doświadczenia, że z tą powieścią jest trudno, nawet gdy pragnie się czytać coś lekkiego. Pozdrawiam!<br /><br /><b>Cyrysiu</b>, myślę, że warto sięgnąć po tę książkę jeśli lubisz lekkie, typowo kobiece powieści. Pozdrawiam!<br /><br /><b>Magotkowo</b>, zdecydowanie wielkiej tandety nie ma. Są niedoróbki, ale lekkostrawne. Pozdrawiam!<br /><br /><b>Natulo</b>, nie jest ta powieść znowuż taka zła. Ja bym nie unikała, tylko raczej specjalnie nie szukała ;) Pozdrawiam!<br /><br /><b>Skarletko</b>, zastanawiam się właśnie, czy ktoś z tą powieścią nie miał problemu. Niby momentami irytująca, a jednak wciągająca. Nie wiem, jak udało mi się cokolwiek o niej napisać... Pozdrawiam!Claudettehttps://www.blogger.com/profile/05908286198407541171noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5941536768807433563.post-43281012599985091962011-11-28T22:39:13.770+01:002011-11-28T22:39:13.770+01:00Haha, spodobała mi się Twoja recenzja, momentami j...Haha, spodobała mi się Twoja recenzja, momentami jakbyś puszczała do swoich czytelników oko... :)Dhttps://www.blogger.com/profile/18351682568630030817noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5941536768807433563.post-85487922655513386522011-11-28T21:08:21.893+01:002011-11-28T21:08:21.893+01:00Jakoś nie grzeje mnie ani nie ziębi mnie ta książk...Jakoś nie grzeje mnie ani nie ziębi mnie ta książka. Chyba sobie ją odpuszczę.PaulinaSamashhttps://www.blogger.com/profile/08369848595434409593noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5941536768807433563.post-21395905808793700882011-11-28T17:37:55.955+01:002011-11-28T17:37:55.955+01:00Jakoś nieszczególnie pociąga mnie ta książka. Tytu...Jakoś nieszczególnie pociąga mnie ta książka. Tytuł kojarzy się ze starym polskim serialem "Matki, żony i kochanki", który mimo mojego wtedy bardzo młodego wieku uważałam za niezwykle głupi. Okładka troszeczkę tania, która z kolei kojarzy mi się z jakimiś domami nad rolewiskiem czy jakoś tak ;)<br />Wiem jestem straszna, oceniam książkę po okładce i moich dziwnych uprzedzeniach, ale jakoś tak mam, że jak coś nie zaskoczy to koniec ;] <br /><br />Poza tym robisz rzecz strasznie przewrotną - niby nie zachęcasz, ale przykuwasz uwagę do tej historii rudowłosych kobiet ;) <br />Recenzję czyta się jednym tchem ;)Przyjemnostkihttps://www.blogger.com/profile/09366549921789536811noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5941536768807433563.post-41391112650369009572011-11-28T14:24:36.192+01:002011-11-28T14:24:36.192+01:00Nawet ciekawi mnie ta książka,ale chyba mimo wszys...Nawet ciekawi mnie ta książka,ale chyba mimo wszystko ją sobie odpuszczę;)Miravellehttps://www.blogger.com/profile/00027073081976911995noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5941536768807433563.post-33151441314896985612011-11-28T10:24:43.757+01:002011-11-28T10:24:43.757+01:00Heh, ja też z tą książką miałam problem :) Z jedne...Heh, ja też z tą książką miałam problem :) Z jednej strony podobała mi się ta mnogość wątków - jednak przez to, że było ich tak dużo, autorka w pełni nie wykorzystała ich potencjału. Asia, która miała wyjść na "równą babkę", mocno mnie irytowała. Pierścień... no cóż, za dużo go było. Z drugiej jednak strony książkę czytało mi się całkiem dobrze, nie żałuję jej lektury :) A kciuki - wedle życzenia - trzymam :)słowoczytanehttps://www.blogger.com/profile/10182092858074916975noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5941536768807433563.post-25741170534974860002011-11-28T10:00:50.857+01:002011-11-28T10:00:50.857+01:00Dziękuje za ostrzeżenie - swoją drogą wcale nie pi...Dziękuje za ostrzeżenie - swoją drogą wcale nie pierwsze - będę książki unikać. Powodzenia w biciu rekordu :)natulahttps://www.blogger.com/profile/17175695325982491166noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5941536768807433563.post-11051028324589552922011-11-28T09:53:02.343+01:002011-11-28T09:53:02.343+01:00Dziękuję za tą recenzję! Przymierzałam się kiedyś ...Dziękuję za tą recenzję! Przymierzałam się kiedyś do tej książki, ale obawiałam się wielkiej tandety, więc odpuściłam. Dzięki Tobie wraca ona do łask, bo mimo tych dwóch minusów, zapowiada się jednak całkiem sympatycznie :)Niemodne lekturyhttps://www.blogger.com/profile/15730958676926063795noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5941536768807433563.post-23430937829938696452011-11-28T08:15:19.891+01:002011-11-28T08:15:19.891+01:00Już jakiś czas temu miałam ochotę na przeczytanie ...Już jakiś czas temu miałam ochotę na przeczytanie tej książki. Teraz nieco zapał mi ostygł, ale ty znów swą recenzją przypomniałaś o tej pozycji. Muszę zatem w końcu nabyć "Matki, żony, czarownice", bo nie dadzą mi one spokoju.Cyrysiahttps://www.blogger.com/profile/08444236611804992462noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5941536768807433563.post-22159824785090509912011-11-28T06:14:27.123+01:002011-11-28T06:14:27.123+01:00Raczej nie będę zabierać się za czytanie tej książ...Raczej nie będę zabierać się za czytanie tej książki. Skutecznie zniechęcił mnie ten pierścień i nieporadna bohaterka. Zupełnie nie jestem w nastroju na takie powieści, może kiedyś w przyszłości się przemogę. Pozdrawiam :)Dominika S.https://www.blogger.com/profile/18344525337580687618noreply@blogger.com