wtorek, 24 września 2013

Jakby minęło sto lat...

Nie pamiętam już jakie to uczucie pisać. Jakie emocje towarzyszą publikowaniu, pierwszym komentarzom. Nie pamiętam już nawet jak to jest czytać dla przyjemności.

Przez ostatnie pół roku mojego braku bytności tutaj miałam mało czasu na odpoczynek, niezbyt dobrze spałam, trochę podróżowałam, nieco się stresowałam, ale tak naprawdę cały czas ciężko pracowałam. Dziwne to uczucie osiągnąć wszystkie (do tej pory) zamierzone cele. To coś pomiędzy satysfakcją i dumą. I tylko ta emocja sprawia, że tego czasu nie żałuję.

Raptem wczoraj przy jesienno dyniowych kawie i ciastku uświadomiłam sobie dobitnie (a raczej zostałam uświadomiona - dziękuję!), że bardzo tęskniłam.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...