poniedziałek, 26 lipca 2010

Króciutko

Kochani, piszę do Was spod palmy.
W przenośni i dosłownie.

Jestem w Turcji, kraju dosyć egzotycznym, niezwykłym, ale jednocześnie miejscu, w którym na deser serwuje się oponki.

Państwo to, które jest w dużej części azjatyckie, z wręcz plemiennymi wioskami na wschodzie, a jednocześnie tak bardzo lgnące do Europy, czerpiące z kultury Zachodu pełnymi garściami, pragnie wstąpić do UE i stara się o to najdłużej w historii Zjednoczonej Europy.

Oczywiście nie tylko leżę pod palemką, na cieplutkiej, słonecznej plaży, ale także zwiedzam, odwiedzam, oglądam. A wszystko to obiecuję opisać, przybliżyć Wam, bo myślę, iż to ciekawe doświadczenie.

Z czeluści torby plażowej wydobywam kolejne książki, które towarzyszą mi w tureckiej przygodzie. Chociaż z recenzjami bywa u mnie różnie (obecnie mam zaległości, bo "Wicked" skończyłam jeszcze w Polsce), postaram się nadrobić i oprowadzić Was także po moim książkowo-wakacyjnym świecie.

Pozdrawiam słonecznie :)

7 komentarzy:

  1. Ależ zazdroszczę! Ja chcę znowu do Tunezji :D
    Czekam na obszerną relację po powrocie, bo do Turcji wybieramy się w przyszłym roku :)
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  2. To przyjemnego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Baw się dobrze :) Zazdroszczę również, chętnie bym się gdzieś wybrała...

    OdpowiedzUsuń
  4. Łączę się z Tobą duchowo z Pamukiem na sercu;)
    Miłych wakacji:)

    OdpowiedzUsuń
  5. rewelacyjnych wakacji:) ach...ależ Ci dobrze:)
    zwłaszcza, że wgłębiam się właśnie w Turcję Pamuka...

    OdpowiedzUsuń
  6. Pozdrawiam i życzę wspaniałego odpoczynku. Czekam na zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...