W ramach wyzwania, do którego jakiś czas temu dołączyłam, nie będę miała okazji oglądać mało popularnych dzieł, gdyż lista obrazów, które obejrzeć mogę jest na razie skończona, a może jedynie powiększyć się o jeden film rocznie.
Wyzwanie filmowe "Oskary" jest zatem wyzwaniem bezterminowym, a zarazem bardzo atrakcyjnym. Zgodzę się oczywiście z głosami, iż Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej wybierając rok rocznie wśród wiosennej aury Najlepszy Film, nie zawsze kieruje się jego doskonałością, kunsztem, czy po prostu głosami krytyków. Niekiedy wyróżnienia przyznawane są niezrozumiale i głośno krytykowane. Przyznać jednak należy, iż Oskara za Najlepszy Film danego roku zawsze otrzymuje obraz, który na tle innych produkcji wyróżnia się i choćby dlatego wart jest uwagi.