środa, 10 listopada 2010

Czytając klasyków

Wieczory robią się coraz dłuższe, coraz wcześniej zapada zmrok. Jedynie pogoda nie wskazuje na to, iż panująca nam jesień powoli ustępuje miejsca zimie. Halny chce porwać kapelusze i czapki przechodniów, ale przecież nikt nakryć głowy nie nosi, bo temperatura nie spada w dzień poniżej 10 stopni Celsjusza.

Jednak ja przygotowuję się powoli do zimy. Do wieczorów przy gorejącym kaloryferze, z kubkiem czekolady. I z książką.
A wiadomo przecież, iż w zimie najlepiej czyta się grube tomiszcza, z poszarzałymi kartkami, pokryte kurzem. Wszyscy wiedzą, że zima należy do klasyków:


Przystępując do wyzwania Klasyka literatury popularnej w planach miałam przewietrzenie mej biblioteczki, odkurzenie niektórych dawno nie wyciąganych dzieł i przypatrzenie się im z bliska.

Muszę przyznać, iż nieco dzieł klasyków już przeczytałam:
1. Aesop - Aesop's Fables (Bajki Ezopa)
2. Andersen Hans - Fairy Tales ( Baśnie)
3. Barrie J. M. - Peter Pan (Przygody Piotrusia Pana)
4. Burnett Frances Hodgson - A Little Princess (Mała księżniczka); Little Lord Fauntleroy (Mały lord) ; The Secret Garden (Tajemniczy ogród)
5. Cleland John - Fanny Hill (Pamiętniki Fanny Hill)
6. Conan Doyle Sir Arthur - The Adventures of Sherlock Holmes (Przygody Sherlocka Holmesa), The Hound of Baskervilles (Pies Baskerwillów)
7. Conrad Joseph - Heart of Darkness (Jądro ciemności)
8. Defoe Daniel - Robinson Crusoe (Przypadki Robinsona Crusoe)
9. Dickens Charles - The Christmas Books (Opowieść wigilijna), Little Dorrit (Mała Dorrit);
10. Dostoyevsky Fyodor - Crime and Punishment (Zbrodnia i kara)
11. Grimm Brothers - Grimm's Fairy Tales (Baśnie braci Grimm)
12. Kipling Rudyard - The Jungle Books (Księga dżungli)
13. Shakespeare William - Hamlet (Hamlet), Macbeth (Makbet), Romeo and Juliet (Romeo i Julia)
14. Twain Mark - The Adventures of Huckleberry Finn (Przygody Hucka Finna); The Adventures of Tom Sawyer (Przygody Tomka Sawyera); The Prince and the Pauper (Książę i żebrak)
15. Voltaire - Candide (Kandyd)

Zaś me, dosyć pokaźne, plany czytelnicze prezentują się następująco:
1. Austen Jane - Emma ("Emma"); Mansfield Park ("Mansfield Park"); Northanger Abbey (Opactwo Northanger); Persuasion (Perswazje); Pride and Prejudice (Duma i uprzedzenie); Sense and Sensibility (Rozważna i romantyczna)
2. Bronte Charlotta - Jane Eyre (Dziwne losy Jane Eyre) ; The Professor; Shirley; Vilette (Vilette)
3. Bronte Emily - Wuthering Heights (Wichrowe Wzgórza)
4. Conrad Joseph - Lord Jim (Lord Jim)
5. Dostoyevsky Fyodor - Biesy, Bracia Karamazow, Idiota
6. Eliot George - Adam Bede (Adam Bede; Middlemarch (Miasteczko Middlemarch); The Mill on the Floss (Młyn nad Flossą)
7. Flaubert Gustave - Madame Bovary (Pani Bovary)
8.
Joyce James - Dubliners (Dublińczycy), "Ulisses"
9. Shakespeare William - As You Like It (Jak wam się podoba), Henry V (Dzieje żywota króla Henryka Piątego), Measure for Measure (Miarka za miarkę), A Midsummer Night's Dream (Sen nocy letniej), Twelfth Night (Wieczór Trzech Króli), "Perykles władca Tyru", "Komedia o sir Johnie Falstaffie", "Serc starania stracone", "Cymbeline Król Brytanii"
10. Tolstoy Leo - "Anna Karenina"
11. Wilde Oscar -The Picture of Dorian Gray (Portret Doriana Graya)
12. Woolf Virginia - Mrs Dalloway (Pani Dalloway); Orlando (Orlando); To the Lighthouse (Do latarni morskiej)

Jak widzicie plany moje są dosyć rozległe, ale sprzyja temu brak terminu zakończenia wyzwania.
Wszystkim biorącym udział życzę powodzenia oraz miłych wieczorów spędzonych z klasyką :)

11 komentarzy:

  1. mnie najlepiej się czyta w lecie, gdy można się rozłożyć z książka na trawie, w zimowe wieczory za szybko sen mnie łapie. Co do klasyków 'Zbrodnia i Kara' jest świetna, ale nic nie pobije 'Mistrza i Małgorzaty' Bułhakowa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak na razie nie zaczęłam tego wyzwania, chociaż już przystąpiłam. Jakoś teraz będę czytać "Rozważną i romantyczną". :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Vario, ja zauważyłam, iż inne lektury dobieram na letnie dni, a inne na zimowe wieczory. W lecie króluje cała gama książek ciężkich, ale współczesnych oraz lekkich, zabawnych, przede wszystkim umilających czas.
    W zimie zaś zabieram się za starsze dzieła, lecz też bardziej mroźne, czasami poważne, niekiedy smutne. Czytam mroczne kryminały, smętne obyczajówki. W zimie czytałam "Fausta" oraz wszystkie utwory okresu romantyzmu. To w zimie biegałam po stepach w "Ogniem i mieczem". Zachwycałam się dramatami Szekspira i męczyłam z "Chłopami".
    Jednak "Zbrodnię i karę" czytałam pierwszy raz w lecie, a drugi w zimie. Trzeci raz podczas wschodzącej jesieni. I uwielbiam tę powieść.
    "Mistrza i Małgorzatę" też uwielbiam, ale chyba czuję do niej mniejszy sentyment, niż do Dostojewskiego. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Vampire_Slayer, ja na razie się przywitałam, ale jeszcze nie zaczęłam czytać. Część książek mam w domu, zatem czekają na wolny czas. Zastanawiałam się, jaki klucz obrać podczas czytania i nie wiem, czy nie będę czytać chronologicznie. A może pomieszam utwory wg tematyki? Najchętniej czytałabym autorami, ale obawiam się, że szybko mnie to znudzi.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia, widzę, że kilka pozycji nam się pokrywa, więc będzie można porównać wrażenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O, ja też biorę udział w tym wyzwaniu ;) Nawet mamy kilka tych samych lektur ;) Dobrej zabawy i powodzenia życzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też życzę powodzenia :-)
    Po klapie wyzwania skandynawskiego (to znaczy klapie recenzyjnej, bo książek trochę przeczytałam) wyzwania na jakiś czas odpuszczam. Ale dzięki nim znajduję tytuły, do których w inny sposób bym się nie dokopała.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Proszę, proszę jakie ambitne plany ;)
    Nic tylko wytrwałości życzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zachęciłaś mnie, chyba się skuszę skoro nie ma limitu czasowego :). "Pani Bovary" stoi i czeka, "Orlando" ledwo odłożyłam, "Mistrz i Małgorzata" też czeka... i "Portret Doriana Graya" kusi i wiele innych. Ach te książkowe tłumy :)
    Też lubię jesień i zimę do czytania.
    Pozdrawiam wieczorowo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Futbolowa, kolejne wyzwanie, w którym uczestniczymy razem. Również cieszę się, że będziemy mogły porównać wrażenia, szczególnie, iż z nieukrywaną przyjemnością czytam Twoje recenzje. Pozdrawiam :)

    Dominiko Anno, cieszę się niezmiernie, iż również uczestniczysz w tym wyzwaniu. Widziałam już Twoje wrażenia po lekturze "Snu nocy letniej", za którą pewnie za niedługo się zabiorę. Fajnie móc porównać wrażenia. Pozdrawiam :)

    Marpil, ja również zaliczyłam klęskę, ale raczej terminową, jeśli chodzi o wyzwanie Nagrody Literackie. Dokopałam się w określonym czasie tylko do jednej książki. Już po zakończeniu wyzwania doczytałam jeszcze dwie i zrecenzowałam, ale cóż z tego skoro termin minął. Teraz oczywiście będzie inaczej - wszak jest to wyzwanie bezterminowe ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przyjemnostki, nie dziękuję by nie zapeszyć! Pozdrawiam ;)

    Virginio, nawet nie wiesz, jak miło mi będzie porównać z Tobą wrażenia z przeczytanych lektur. Zachęcam z całego serca byś dołączyła do naszego grona. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...